Hello world!
Dania napisał:
Ale z drugiej strony, no wiesz... Święta i te sprawy, wypadałoby pomóc chyba.
Masz rację... Niestety<wzdycha>
Offline
Dania napisał:
ON UDAJE.
Jeśli to krwotok zewnętrzny pozorny czy coś, to musiałbym go pieprznąć w żołądek, ewentualnie klatkę piersiową. I to mocno jak cholera. Przy urazach głowy krew wylewa się uszami, oczami, czasem nosem.
<zrobiło mu się nie dobrze> Możesz szczegóły zachować dla siebie?
Offline
<Jakimś cudem udało mu się wykrztusić kilka słów> A-Ameryko... Podobno, hkehg, jesteś bohateram. <splunięcie krwią> Jeśli nie chcesz mnie uratować, to chociaż spełnij moją ostatnią prośbę... Daj... Mi ciebie pomacać... Tylko raz... Khegh! <kasłu, kasłu, kaszl kaszl>
Offline
Tego nie spełnię!! <Złapał go za ręce i ciągnie do szpitala>
Offline